„Epistolografia dawniej i dziś” 2 (69) 2022
Im mniej piszemy listów, tym więcej czytamy listów z epoki przedmailowej. Dlatego epistolograficzny numer „Tekstualiów” wzięliśmy w ramę teoretyczną. Otwiera go rozmowa z Anitą Całek, autorką Nowej teorii listu (2019), a zamyka artykuł Franciszka Drąga o korespondencji elektronicznej.
Edycje korespondencji, które zaczęły się pojawiać incydentalnie już w XIX wieku, pod koniec XX wieku stały się oddzielną dziedziną pracy naukowej. I to nawet nie pojedyncze listy, ale całe ich zespoły. W Polsce jest to na przykład korespondencja kręgu paryskiej „Kultury” czy listy Jarosława Iwaszkiewicza. Tej działalności edytorskiej od niedawna towarzyszy namysł teoretyczny, zmienia on do tej pory obowiązujące ustalenia Stefanii Skwarczyńskiej, której studium Teoria listu liczy sobie dokładnie lat dziewięćdziesiąt.
W numerze nie mogło zabraknąć szkiców o dorobku epistolografów XIX wieku, jak choćby Zygmunta Krasińskiego i Cypriana Norwida, których listy, tak odmienne, łączy to, że są nie tylko źródłem biografi cznym i nie tylko świadectwem epoki, lecz także (może przede wszystkim) monologiem egzystencjalnym.(...)
List jest zapewne gatunkiem najbardziej wystawionym na zmienną pogodę rzeczywistości. Stąd w tym numerze listy rosyjskich autorów, Daniiła Charmsa i Borysa Pasternaka, pisane w cieniu Wielkiego Terroru.
Na koniec niejako podwójne post scriptum. Pierwsze to postulaty dla edytorów korespondencji sformułowane przez Pawła Bema oraz krótkie omówienie niedawno wydanego dramatu Agi Papis i Krzysztofa Kościeszy, opartego na ich rzeczywistej korespondencji SMS-owej.
Piotr Mitzner